CiekawostkiDom

Dla wybranych

Kuchnia farerska jest na świecie stosunkowo anonimowa, a jej dania nie budzą większych skojarzeń w globalnej świadomości zbiorowej. Poza Wyspami Owczymi próżno szukać farerskich restauracji, a zaledwie garstka wyspiarskich produktów spożywczych dostępna jest na arenie międzynarodowej. Mimo to kuchnia farerska wyróżnia się na tle kuchni pozostałych krajów nordyckich, czym ostatnimi czasy zwróciła na siebie uwagę gastronomicznych koneserów. To właśnie na Wyspach Owczych, na obrzeżach jeziora Leynavatn na wyspie Streymoy, znajduje się KOKS – lokal nagrodzony dwiema gwiazdkami Michelin.

Walenie w kuchni?

Tradycje kulinarne Wysp Owczych opierają się na trzech podstawowych filarach – mięsie, rybach i ziemniakach, które przez wieki były podstawą diety autochtonów. Wśród mięs bezapelacyjnie królują baranina oraz walenina. Polowania na grindwale są niezwykle kontrowersyjnym elementem lokalnej kultury, jednak Farerzy nie wykazują chęci ani gotowości do ich zaprzestania, a walenina w formie zarówno smażonej, gotowanej, jak i suszonej cieszy się dużym uznaniem.

Wśród ryb dominują dorsze, makrele, łososie, halibuty, czarniaki oraz łupacze. W farerskich jeziorach i rzekach można złowić również tęczowe pstrągi. Farerzy mają niejednoznaczne podejście do ryb, ponieważ z jednej strony uważają rodzime ryby za najsmaczniejsze na świecie, jednak z drugiej – traktują je jako jedzenie dość niewyszukane. Nie da się bynajmniej zaprzeczyć, że Wyspy Owcze zawdzięczają rybom swój dobrobyt, czyniąc z rybołówstwa i przetwórstwa rybnego główną gałąź gospodarki.

“Zepsute” dania?

Niezwykle ważnym elementem farerskiej kuchni jest proces fermentacji. Wszystkie dania poddane temu procesowi określa się jako ræst. Do dzisiaj na Wyspach Owczych spożywa się zarówno fermentowaną baraninę jak i ryby, czego efekty są zaskakujące. Flagowym farerskim daniem jest skerpikjøt, czyli fermentowana barania noga. Zazwyczaj proces fermentacji trwa od trzech do sześciu miesięcy – im dłuższy czas, tym zapach i smak mięsa są intensywniejsze. Fermentowana ryba to ræstur fiskur i najczęściej serwuje się ją z sosem garnatálg, który jest niczym innym jak fermentowanym tłuszczem z kiszki barana.

Ziemniaczana uczta

Dopełnieniem dania głównego są kartofle, zazwyczaj w mundurkach. Ziemniaczana skóra przez wieki suplementowała miejscowych w witaminy B i C, żelazo, wapń i jod. Nic więc dziwnego, że nawyk jej zjadania jest wciąż żywy. Ziemniaki serwuje się gotowane lub na sposób duński – zapieczone w śmietanie. W planie deserów króluje rabarbar w różnychodmianach. Ciasta rabarbarowe, powidła i tarty to w wykonaniu farerskich gospodyń prawdziwe mistrzostwo.

Współcześnie Farerzy otwierają się na nowe smaki i chętnie eksperymentują. Nowa Kuchnia Nordycka objęła swoim zasięgiem również Wyspy Owcze, a wynikiem tego wpływu są ciekawe oraz nieoczywiste rozwiązania gastronomiczne. Tradycyjne farerskie jedzenie może być dla kulinarnego dyletanta przeżyciem ekstremalnym, dlatego przy pierwszym kontakcie z miejscowymi frykasami należy zachować otwarty umysł.

Kinga Eysturland

4.8 4 votes
Oceń artykuł
Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magda
Magda
3 lat temu

Czekam na przepis na ziemniaki w śmietanie 😉