Felietony


Dzisiaj wypada Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. To moment, kiedy głośno mówimy o tym, jak ważne jest nasze zdrowie mentalne, ściągamy stygmę z wszelkich chorób i zaburzeń psychicznych oraz nakłaniamy do leczenia i pielęgnowania swojego ciała i ducha. W tym artykule, jako psycholożka i emigrantka, pokażę Wam, jak dbać o swoje zdrowie psychiczne poza granicami swojej ojczyzny. 

Trudne początki emigracji

Decyzja o emigracji najczęściej podyktowana jest chęcią zmiany swojego życia na lepsze. Powodem może być m.in. praca, wyższe zarobki, studia, chęć poznania innej kultury lub wyjazd za rodziną czy ukochaną osobą. W każdej z tych sytuacji liczymy na zmianę, która pozytywnie wpłynie na nasze życie. I prawdą jest, że tak się dzieje. Jednak zbyt rzadko mówimy o wyrzeczeniach i stresie, które są nieodłącznym elementem emigracji. 

Emocje, jakie towarzyszą emigrantce w pierwszych chwilach po przyjeździe, to z reguły ekscytacja i radość. Taki stan trwa około miesiąca i dosłownie nazywa się go  “miesiącem miodowym”. To okres, kiedy czujemy się trochę jak na wakacjach i niczym turystki chłoniemy nowe i nieznane.

Wszystko się zmienia, gdy przychodzi nam się zmierzyć z emigracyjnymi wyzwaniami. Wśród nich wymienić można przede wszystkim barierę językową, często pracę poniżej kwalifikacji, brak wsparcia i poczucie osamotnienia, a przez to również tęsknotę za bliskimi. To wszystko staje się przyczyną ogromnego stresu, na który emigrantka jest narażona niemal każdego dnia, i który, w połączeniu z brakiem wsparcia społecznego, może przyczynić się do kryzysu psychicznego. 

Coś dla ciała i duszy

Jak więc zadbać o swoje zdrowie psychiczne na emigracji? Ważnym jest, żeby działać profilaktycznie. W tym wypadku przydatne będzie wprowadzenie pewnych nawyków do naszej codziennej rutyny. Dzięki temu zwiększymy nasze zasoby i odporność psychiczną. Wymienić tu można wszelkie sposoby na radzenie sobie ze stresem, jak np. relaksacja czy ćwiczenia oddechowe.

Dobrym sposobem na ujarzmienie natłoku myśli będzie prowadzenie dziennika, spisywanie tego, co nas męczy, ale także co nas cieszy, zapisywanie swoich planów, celów. Można zacząć korzystać z mindfulness, czyli treningu uważności. Ważne jest także dbanie o higienę snu, zbilansowaną, zdrową dietę oraz ruch, najlepiej na świeżym powietrzu. 

Co jeszcze należy robić? Przede wszystkim powinnyśmy przestać tłumić nasze emocje. Uświadomienie sobie problemu, przyznanie, że moje życie jest inne niż wcześniej, jest pierwszym krokiem do podjęcia działania, bo kiedy pewne sytuacje nas przerastają, należy sięgnąć po profesjonalną pomoc.

To żaden wstyd korzystać z usług specjalistów_ek zdrowia psychicznego. Analogicznie gdy boli nas ząb – idziemy do dentysty_ki i nikt nie jest tym faktem skrępowany. Kiedy boli nas dusza – idziemy do psychiatry_ki, psychoterapeuty_ki lub psychologa_ki. Z problemami natury psychicznej można udać się również do lekarza_ki pierwszego kontaktu, który ma podstawową wiedzę w dbaniu o psychikę, i który_a może skierować nas na dalszą konsultację. 

Niebezpieczne objawy

Jakie symptomy powinny nas zaniepokoić? Poczucie pustki, osamotnienia, nieustanny smutek. Brak energii, chęci do działania, zaprzestanie wykonywania dotychczasowych aktywności. Również lęk, niepokój oraz strach przed wychodzeniem do innych. Wymienić należy także złość i agresję. Problemy z koncentracją i uwagą, zaburzenia pamięci.

Dodatkowo nasze ciało również może dawać nam sygnały. Brak lub nadmierny apetyt, bezsenność, wykwity skórne także mogą świadczyć o pogarszającym się zdrowiu psychicznym. 

Bezwzględnie powinnyśmy udać się na konsultację psychiatryczną, jeśli mamy myśli lub próby samobójcze, dokonujemy samookaleczeń, w naszej głowie pojawiły się omamy słuchowe bądź wzrokowe.

W przypadku tak ciężkich objawów zalecałabym jak najszybsze umówienie się do psychiatry_ki nawet w naszym kraju zamieszkania. To sytuacje skrajne, które są zagrożeniem dla naszego życia, i które mogą wymagać leczenia farmakologicznego bądź hospitalizacji. Nie należy ich w żaden sposób bagatelizować. Leczenie psychiatryczne najlepiej działa w połączeniu z psychoterapią, która opiera się przede wszystkim na rozmowie. 

Terapia zdalna 

Zdaję sobię sprawę z faktu, że będąc emigrantką ciężko jest opowiedzieć, co nam leży na duszy w obcym dla nas języku. W tym wypadku można skorzystać z terapii zdalnej, której skuteczność została udowodniona w badaniach. Oznacza to, że terapia online przynosi takie same efekty jak terapia stacjonarna. Specjalistów i specjalistki zdrowia psychicznego możemy w Internecie znaleźć na m.in. w takich miejscach jak znanylekarz.pl, wellbee.pl, trzymsie.pl. 

Na zakończenie

Podsumowując, emigracja nie na każdego wpłynie negatywnie, nie można więc generalizować i jednoznacznie wyrokować, że przeprowadzka za granicę jest powodem depresji lub innych chorób psychicznych. Jednak może ona powodować takie problemy jak obniżenie poczucia własnej wartości, chroniczny stres, podwyższony poziom lęku, a to objawy, które znacząco obniżają nasz dobrostan psychiczny, i z którymi nie warto radzić sobie samej. 

Magdalena Hoffman

Książkoplaner kobiety ciekawej świata, a w nim:

– podryw w Japonii wg Nati Ishigaki albo meksykańskie święto zmarłych i listopadowe sentymenty Basi Piotrowskiej, czyli kalendarium – 12 miesięcy pełnych świąt i tradycji z całego świata otoczone opowieściami sezonowymi Polek na Obczyźnie,

– jak zrobić falafele po egipsku albo greckie pączki – to tylko dwa z wielu lokalnych przepisów,

– dlaczego w Gruzji chodzi się na pogrzeb w złotych butach i czy pakistańska teściowa jest tak straszna, jak ją malują, czyli felietony Polek na Obczyźnie,

– gdzie pochowano Jamesa Bonda i dlaczego w nowojorskich parkach nie wolno sikać na gołębie, czyli ciekawostki ze świata,

– “będziesz płakać i mówić, że chcesz wracać i że wszystko nie ma sensu…” czyli co by sobie powiedziały Polki na Obczyźnie przed wyjazdem z Polski…

A także zdjęcia, cytaty, planery, podsumowniki, pytania wzmacniające samoświadomość, planery do planowania codziennych zadań polecajki książkowe i wiele innych…
 
W sumie 280 kolorowych stron pełnych świata ❤️
5 4 votes
Oceń artykuł
Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
trackback

[…] przeprowadzce do Zurychu ponownie wylądowałam na psychoterapii. Kontynuowałam ją online z terapeutką z Polski i było dobrze, choć może nie do końca, bo […]