FelietonyRotterdam

To, że mieszkam w Rotterdamie, to trochę przypadek. Bo jak inaczej nazwać decyzję podjętą na ławce w centrum po jednodniowym pobycie w mieście? Znajomi pukali się w czoło, a ja szukałam mieszkania. Cała akcja, od pomysłu do rozpakowania walizek, zajęła dwa tygodnie. Bo to była miłość od pierwszego wejrzenia (albo pobytu – jak kto woli). 

Tą decyzję podjęłam cztery lata temu. Od tego czasu lista rzeczy, za które lubię Rotterdam, ciągle się wydłuża. 

Architektura, która zwraca uwagę

Na początku zachwyciła mnie architektura, zupełnie inna niż w pozostałych holenderskich miastach. Nowoczesność, szkło, metal i futurystyczne kształty. I domieszka koloru, tam gdzie trzeba. Właśnie ze względu na niecodzienne konstrukcje budynków Rotterdam jest często nazywany „miastem przyszłości”. To tutaj znajduje się słynny Markthal – ogromny budynek targowy z imponującym sklepieniem ozdobionym kolorowymi malowidłami. Niedaleko znajduje się Kijk Kubus – kompleks żółtych domków postawionych na rogu sześcianu, oraz Blaaktoren (ze względu na kształt zwany ołówkiem). 

Kolejnym przykładem jest De Rotterdam, monumentalny kompleks zaprojektowany przez renomowanego architekta Rema Koolhaasa. Te trzy wieże, stojące nad brzegiem rzeki Maas, są symbolem nowoczesności i innowacyjności. Jest też most przypominający łabędzia (Erasmusbrug) i budynek, w którego lustrzanej elewacji odbija się otoczenie. I jeszcze wiele innych! 

Kultura i sztuka na wyciągnięcie ręki

Rotterdam jest sztuką samą w sobie. Są tutaj liczne muzea, galerie i teatry. Jednym z moich ulubionych miejsc jest Muzeum Boijmans Van Beuningen, które posiada imponującą kolekcję sztuki europejskiej od średniowiecza po współczesność. Każda wizyta tam to dla mnie podróż przez dekady różnych okresów w sztuce, pełna inspirujących dzieł i historii.

Nie mogę nie wspomnieć o Kunsthal – nowoczesnej galerii, która regularnie organizuje wystawy z różnych dziedzin sztuki. Zawsze czekam z niecierpliwością na nowe ekspozycje, które często poruszają ważne tematy społeczne i polityczne.

Rotterdam ma dużo galerii, ale największą galerią sztuki jest samo miasto. Elewacje różnych budynków zdobią piękne murale wykonane przez artystów z rożnych stron świata. Dzielnica West Kruiskade stała się galerią sztuki ulicznej na świeżym powietrzu, gdzie niezależnie od dnia i godziny można podziwiać pięknie ozdobione elewacje.

Festiwale są kolejnym ważnym elementem kulturalnego krajobrazu Rotterdamu. International Film Festival Rotterdam (IFFR) przyciąga miłośników kina z całego świata, oferując bogaty program filmów niezależnych i eksperymentalnych. Fani muzyki też nie będą znudzeni – w sezonie letnim w mieście organizowane są festiwale: od bujającego reggae przez żywą elektronikę, na ciężkich metalowych brzmieniach kończąc. 

Dużo zieleni, piękne plaże i bliskość natury

Pomimo swojego przemysłowego charakteru, Rotterdam jest miastem, które dba o to, aby mieszkańcy mieli dostęp do natury.  Moim ulubionym miejscem jest Zuiderpark, największy park w mieście (a nawet w całym kraju!). Ma  on powierzchnię 430 boisk piłkarskich, a na jego terenie znajdują się kanały, plaże, mini-zoo, miejsca do grillowania i boiska sportowe. No i dużo zielonej przestrzeni idealnej na babecue albo relaks z książką. Krótka podróż metrem dzieli mieszkańców od spokojnej plaży, gdzie można wygrzać się w słońcu (ale to raczej nie w tym roku). Nie można zapomnieć o infrastrukturze rowerowej – ścieżki w środku miasta, na obrzeżach i we wspomnianym parku są idealne do poruszania się po okolicy na dwóch kółkach!

Kulinarna Różnorodność

Rotterdam to raj dla miłośników jedzenia. Scena kulinarna tego miasta jest niezwykle zróżnicowana, odzwierciedlając jego kosmopolityczny charakter. Na każdej ulicy można znaleźć restauracje oferujące dania z różnych zakątków świata – od azjatyckich specjałów po latynoamerykańskie przysmaki. Uwielbiam odkrywać nowe smaki i restauracje, które serwują autentyczne potrawy, często przygotowywane przez imigrantów z różnych krajów.

Wspomniany wcześniej Markthal to prawdziwe królestwo smaków, w którym można spróbować produktów od lokalnych dostawców, a także specjałów kuchni międzynarodowej. To także idealne miejsce na spotkanie ze znajomymi i delektowanie się wspólnym posiłkiem w wyjątkowej atmosferze.

Nie można zapomnieć o ulicznym jedzeniu, które jest nieodłącznym elementem kulinarnego krajobrazu Rotterdamu. Food trucki i małe budki serwujące szybkie przekąski to częsty widok, szczególnie w okolicach popularnych miejsc turystycznych i podczas różnych festiwali. 

Rotterdam to miasto, które oferuje nieskończone możliwości i nieustannie zaskakuje. Od nowoczesnej architektury po bogatą kulturę, od zielonych przestrzeni po kosmopolityczną kuchnię – jest tu coś dla każdego. Ale to, co naprawdę sprawia, że Rotterdam jest wyjątkowy, to ludzie i społeczność, która tworzy to dynamiczne i inspirujące miejsce. Cieszę się, że mogę nazywać Rotterdam swoim domem i nie mogę się doczekać, co przyniesie przyszłość w tym niezwykłym mieście.

Olga Dąbrowska

5 1 vote
Oceń artykuł
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze