FelietonyPolskaPrzewodnikDzieci

Artykuł sponsorowany

Mówią, że cudze chwalicie, a swego nie znacie. Coś w tym powiedzeniu jest, bo przecież wybierając miejsce na kolejne wakacje, marzą nam się podróże do dalekich krajów, a zapominamy, jak wiele do zaoferowania ma Polska. Ba, nie tylko zapominamy, często w ogóle nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile w naszej ojczyźnie jest miejsc, które nie ustępują swym pięknem i bogactwem kulturowym innym krajom europejskim.

City-break czyli zwiedzanie miast – zabytkowe starówki, modne dzielnice i nie tylko.

Największe miasta w Polsce są jednym z pierwszych celów podróży obcokrajowców odwiedzających nasz kraj. Odrestaurowane starówki przyciągają turystów swym pięknem, latem kuszą restauracjami i kawiarniami na świeżym powietrzu, są wspaniałym miejscem na popołudniowe i wieczorne spacery. Do najpiękniejszych z pewnością należą Stare Miasta Warszawy i Krakowa, a także coraz bardziej popularne i nie mniej zachwycające Gdańska, Wrocławia, Poznania czy Lublina.

Gdańsk, rynek

Mniejsze miasta również mogą się poszczycić wyjątkowymi starówkami, jak chociażby perła południowo-wschodniej Polski – Zamość, całkiem niedaleko położony Sandomierz czy Kazimierz Dolny nad Wisłą.

Kolejnym punktem na turystycznej mapie podróży po miastach coraz częściej stają się modne dzielnice, które przyciągają bogatym życiem nocnym w klubach i pubach, smaczną kuchnią w restauracjach, street foodami i targami śniadaniowymi. Wszystko to wraz z bogatą ofertą kulturalną sprawia, że miejsca te przeżywają dziś swój renesans. Które z nich są szczególnie godne uwagi?

Z pewnością do najbardziej znanych należy, położona pomiędzy krakowskim Starym Miastem a Wzgórzem Wawelskim, dawna dzielnica żydowska, czyli Kazimierz. Liczne lokale serwujące tradycyjne, koszerne dania, kawiarnie, galerie, a także synagogi i inne zabytki kultury żydowskiej tworzą niepowtarzalną atmosferę i od lat przyciągają turystów zwiedzających Kraków.

Kazimierz, Kraków

W samym sercu Łodzi, tuż obok popularnego deptaku – ulicy Piotrkowskiej, mieści się OFF Piotrkowska – modny zakątek usytuowany na terenach dawnej przędzalni i tkalni Franciszka Ramischa. Dziś są tu restauracje, klubokawiarnie, butiki, pracownie i przestrzenie edukacyjne. Wyjątkową atmosferę, ze specyficznym tzw. „praskim folklorem” odnaleźć można w prawobrzeżnej dzielnicy Warszawy – na Pradze Północ, obejmującej historyczne obszary Starej Pragi. To miejsce upodobali sobie także artyści, co niewątpliwie podniosło atrakcyjność niegdyś zaniedbanej dzielnicy. Jeżyce to jedna z piękniejszych dzielnic Poznania. Położona zaledwie kilka minut od dworca PKP Poznań Główny, stała się chętnie odwiedzanym przez turystów miejscem. Dawne Jeżyce to przede wszystkim historia i zabytkowa architektura. To również teatr, kino i Rynek Jeżycki.

Co jeszcze oferują nam miasta? Oprócz lokalnych muzeów, teatrów, galerii czy innych centrów kultury, na przykład filharmonii – będąc w Katowicach, można zobaczyć jedyną w swoim rodzaju siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, chwilę wytchnienia od miejskiego zgiełku znajdziemy w parkach i ogrodach. Nie tylko warszawskie Łazienki Królewskie przyciągają uwagę, we Wrocławiu można wybrać się na spacer do przepięknego Ogrodu Japońskiego, w Krakowie na Planty, swoje piękne parki i ogrody mają również m.in. Pszczyna, Nałęczów czy Puławy.

A jeśli nie miasto, to co? Może wieś?

Bo polska wieś może zaoferować dużo więcej niż tylko pasące się krowy. Wiele z nich zachowało wielowiekowe tradycje i charakterystyczną architekturę. Najbardziej znaną wsią w Polsce w ostatnich latach stało się Zalipie, a to ze względu na liczącą sobie sto lat tradycję malowania kompozycji kwiatowych na białych elewacjach budynków.

Zalipie

W tym samym regionie znajduje położona na zboczu góry Lanckorona, z urokliwą zabudową, malowniczym rynkiem i ruinami zamku. Na Podlasiu leżą trzy drewniane wsie – Trześcianka, Puchły i Soce, zwane Krainą Otwartych Okiennic, a to za sprawą niespotykanych w innych częściach kraju zdobień snycerskich. Oprócz unikatowych dekoracji zewnętrznych budynków, zwiedzających zachwycają również drewniane cerkwie i kościoły czy przydrożne zabytkowe kapliczki,  a wszystko to pośród pięknej przyrody. Będąc na Warmii i Mazurach, warto wstąpić do bocianiej stolicy Polski – Żywkowa, wsi, do której co roku przylatuje około stu bocianów, a odlatuje dwa razy tyle. Ich życie można podglądać z wieży widokowej albo przejść się wytyczoną poza wioską ścieżką edukacyjną i podglądać ptaki na polowaniu.

Parki narodowe, krajobrazowe, rezerwaty przyrody i inne sposoby na kontakt z naturą.

Kontakt z naturą to nie tylko polska wieś. Bogactwo parków narodowych i krajobrazowych oraz rezerwatów przyrody to skarb, którego pozazdrościć nam może niejeden kraj na świecie. Znajdują się właściwie w każdej części Polski, dając możliwość odetchnięcia od cywilizacji i zaczerpnięcia energii pośród ciszy zakłócanej najwyżej odgłosami mieszkających tam zwierząt.

Park Narodowy, Ujście Warty

Podczas pobytu na Podlasiu, obowiązkowym punktem na mapie powinien być Białowieski Park Narodowy, ostatni naturalny ekosystem leśny w Europie, w którym króluje symbol tego miejsca – żubr. Wiosną natomiast można tam wypatrzeć i posłuchać wszystkich dziewięciu leśnych europejskich gatunków dzięciołów.

Białowieski Park Narodowy

W najmniejszym parku narodowym – Ojcowskim, znajduje się natomiast najsłynniejsza skała w Polsce – Maczuga Herkulesa, a w licznych jaskiniach zimą hibernują kolonie nietoperzy. W Słowińskim Parku Narodowym, pomiędzy Bałtykiem a Jeziorem Łebsko znajdziemy ogromne skupisko ruchomych wydm, które pod wpływem wiatru przemieszczają się kilka metrów rocznie.

Słowiński Park Narodowy

Bory Tucholskie to jeden z największych kompleksów borów sosnowych w Polsce. To idealne miejsce na piesze i rowerowe wycieczki pośród rzek, jezior i torfowisk. W zachodniej części Puszczy Augustowskiej znajduje się jeden z najcenniejszych kompleksów torfowiskowych w naszym kraju – Dolina Rospudy. Oprócz bogactwa flory i fauny – m.in. pełni ważną rolę korytarza migracyjnego dla wilków czy jeleni, miejsce to oferuje różne atrakcje turystyczne, na przykład spływy kajakowe.

Południe Polski to natomiast szereg możliwości wypoczynku i zwiedzania dla miłośników górskich wycieczek. Obejmujący obszary wysokogórskie Tatrzański Park Narodowy to najbardziej znany i najchętniej odwiedzany przez turystów park narodowy. Jedną z niezliczonych atrakcji Tatr jest z pewnością wiosenna Dolina Chochołowska, pokryta dywanem fioletowych krokusów. W Tatrach znajduje się również największy w Polsce wodospad – Wielka Siklawa.

Będąc na Podhalu, można skorzystać z jeszcze jednej atrakcji. Ze względu na właściwości balneologiczne i geologiczne jest ono zagłębiem kompleksów termalnych, takich jak Chochołowskie Termy w Chochołowie, Terma Bania w Białce Tatrzańskiej i Terma Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej czy bardziej kameralnych Term Szaflary w Szaflarach. W samym Zakopanem znajduje się Aqua Park Zakopane. Dodatkowym atutem tych obiektów jest ich malownicze położenie i górskie krajobrazy na wyciągnięcie ręki. Termy to świetny sposób na relaks po dniu na stoku, ale też po górskich wędrówkach latem.

W Pienińskim Parku Narodowym największą atrakcją turystyczną jest niewątpliwie spływ przełomem Dunajca, ale oferta malowniczych jednodniowych wycieczek jest dużo szersza, jak choćby szlak na Trzy Korony i Sokolicę czy średniowieczny Zamek w Niedzicy.

Zamek w Niedzicy

A może wycieczka szlakiem polskich winnic?

Zielone wzgórza, renesansowe miasteczka, równe rządki winorośli pnące się po nasłonecznionych zboczach – to nie Toskania, tylko okolice Małopolskiego Przełomu Wisły. Nadwiślańskie tereny między Sandomierzem a Kazimierzem Dolnym charakteryzuje wyjątkowy w Polsce mikroklimat, pozwalający na uprawę winorośli. Zaledwie 5 km od Sandomierza znajduje się Winnica nad Jarem, której właścicielami są Pani Sylwia i pan Mateusz. Wszystko robione jest ręcznie: od zbiorów, przez butelkowanie, korkowanie po etykietowanie. Rosną tu odmiany białe: bianca, muskat, hibernal i czerwone: regent, rondo i zweigelt.

Właściciele winnic z okolic Sandomierza założyli Sandomierskie Stowarzyszenie Winiarzy, w ramach którego wspólnymi siłami promują winiarstwo i uprawy winorośli. Należy do niego Winnica Sandomierska, w której powstaje wiele rodzajów win wytrawnych i półsłodkich. Dostępne gatunki zmieniają się w zależności od pory roku. Spodobają się amatorom mocniejszych, wyrazistych smaków, bo wszystkie odmiany cechuje dość wysoka, charakterystyczna dla upraw w polskiej szerokości geograficznej kwasowość, która sprawia, że wina zachowują bardziej zdecydowany aromat.

W górę Wisły, w okolicach Kazimierza Dolnego, wyrosło drugie winiarskie zagłębie. Tu gospodarstw produkujących wino jest już około czterdziestu, wiele z nich prowadzi sprzedaż i chętnie otwiera swoje podwoje dla odwiedzających, oferując degustacje i nocleg w agroturystykach. W Winnicy Rzeczyca, której właścicielem jest pan Rafał, uprawia tu między innymi polską jutrzenkę, hibernal, rondo, odmiany owocowe oraz próbkę vinifer: dornfelder i ehrenfelser.

Królewskie wakacje, czyli co jeszcze można znaleźć na turystycznej mapie Polski.

Na przestrzeni dziejów w polski krajobraz wpisały się zamki i pałace, stanowiąc dziedzictwo kulturowe kraju. I nie chodzi tylko o te najbardziej znane jak Zamek Królewski w Warszawie czy na Wawelu albo Pałac w Wilanowie. Oferta jest dużo bogatsza i równie (jeśli nie bardziej) atrakcyjna. I chociaż lista najpiękniejszych budowli dla każdego zwiedzającego będzie inna, kilka z nich zasługuje na szczególną uwagę.

Ogrodzieniec to jeden z najpiękniej położonych zamków w kraju. Wybudowany w czasach Kazimierza Wielkiego na najwyższym wzniesieniu Jury Krakowsko-Częstochowskiej, sąsiaduje ze Szlakiem Orlich Gniazd i Szlakiem Warowni Jurajskich. Na terenie województwa opolskiego leży Zamek w Mosznej, jeden z najbardziej bajkowych polskich zabytków. Budowla powstała w połowie wieku XVIII jako pałac barokowy, obecna forma budynku została nadana po pożarze w 1896 r.

Zamek w Mosznej

Dolnym Śląsku znajduje się Zamek Książ, trzeci co do wielkości w Polsce. W czasie swojej długiej historii budynek często przechodził z rąk do rąk, należał do różnych państw, był niszczony podczas licznych wojen. Dziś należy do najpiękniejszych polskich zamków dostępnych dla turystów, a w oficynach pałacowych mieści się hotel. Unikatowe na skalę kraju jest Muzeum Zamkowe w Pszczynie, a to ze względu na bogate, pałacowe wnętrza i ich wyposażenie z przełomu XIX i XX wieku, które prawie w całości zachowały się do dziś. Zamek otoczony jest parkiem krajobrazowym w stylu angielskim, w którym zwiedzić można skansen i zagrodę żubrów.

W centralnej Polsce, w Chlewiskach na terenie województwa mazowieckiego, znajduje się stylowy Pałac Odrowążów. W XII wieku w jego miejscu stał drewniany dwór obronny, który w XV wieku przebudowano na murowany zamek. Do dziś w najbliższym otoczeniu pałacu zachowały się relikty przeszłości: studnia na dziedzińcu, prochownia, lodownia oraz stare piwnice dworskie, które zagospodarowano na muzeum rzeźb Bogów i Bożków Słowiańskich, wystawę sprzętów dawnych i przypałacowe lochy.

Na koniec, pozostając w duchu polskiego dziedzictwa kulturowego, udajemy się na wycieczkę śladami najwybitniejszego polskiego pianisty – Fryderyka Chopina.

Otoczony zabytkowym parkiem, dom urodzenia w Żelazowej Woli, w którym znajduje się muzeum poświęcone życiu Chopina, przyciąga wielbicieli kompozytora z całego świata. Z kolei „bogactwo wielkiej muzyki Chopina” i kultywowanie pamięci o jej autorze jest misją Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie. Mieszczący się w Zamku Ostrogskich obiekt szczyci się ponad siedmioma tysiącami pamiątek. Należą do nich autografy i pierwodruki dzieł Chopina, jego korespondencja, pamiątki, dokumenty, edycje dzieł kompozytora oraz obrazy, grafiki i rzeźby.

W kościele św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu znajduje się natomiast epitafium z urną z sercem Fryderyka Chopina, którą zdobi popiersie pianisty i słowa „Fryderykowi Chopinowi – rodacy” oraz cytat z Ewangelii św. Mateusza: „Gdzie skarb twój, tam serce twoje”. Latem zaś, w niedzielne popołudnia, koneserzy muzyki polskiego artysty mogą delektować się bezpłatnymi Koncertami Chopinowskimi w Łazienkach Królewskich.

A to jedynie namiastka tego, co do zaoferowania turystom – i tym lokalnym, i tym z daleka – ma Polska. Czy mamy dwa dni czy dwa tygodnie, czas na zwiedzaniu można wypełnić po brzegi, a później jeszcze długo czuć niedosyt i już planować kolejną podróż po kraju nad Wisłą.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z FotoPolska

Więcej inspiracji: www.poland.travel, www.polska.travel

Magda Fou

5 2 votes
Oceń artykuł
Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
trackback

[…] tęsknota za Polską skłoni mnie kiedyś do powrotu? Czy polskość zawsze będzie silniejsza i nie odnajdę się w […]