FelietonyOgólne

Życie na emigracji ma to do siebie, że często ktoś mnie pyta skąd jestem? I dopóki pytanie to padało w Europie, nie przyczyniało się to do rozwoju rozmowy, a small talk szybko przechodził na inne tematy. Jednak kiedy słowa: „Pochodzę z Polski” wypowiadam daleko od starego kontynentu, to wtedy robi się ciekawie.

Kiedy z moich ust pada słowo Polska, zazwyczaj widzę konsternację na twarzy odbiorców. Wielu z nich nie ma najmniejszego pojęcia o mojej ojczyźnie. Nie dają tego jednak po sobie poznać, przecież nikt z nas, niezależnie od położenia geograficznego, nie chce wyjść na ignoranta. Czasem jednak zdarzają się jednostki, które coś jednak kojarzą. Mniej niż więcej, ale to jest właśnie w całej tej historii najciekawsze. Oto krótki spis informacji o tym jaka jest Polska, w wyobrażeniu przeciętnego Maurytyjczyka.

Polska to bogaty kraj

Nie jest to całkiem nieprawda, mimo wszystko wątpię, żeby ktokolwiek właśnie tak przedstawiał nasz kraj. Porównując naszą ojczyznę do Indii czy niektórych krajów Afryki, można stwierdzić, że owszem, jesteśmy bogatym państwem. Jednak taka opinia wśród lokalsów nie wynika z faktu, że wiedzą cokolwiek na temat sytuacji ekonomicznej Polski. To raczej proste skojarzenie: jeśli ten kraj jest w Europie, to zapewne jest bogaty. Tak właśnie ludzie tutaj myślą. Wielu z nich nigdy w Europie nie było a całą swoją wiedzę opierają na tym, co widzą w telewizji i czym się chwalą znajomi, którym do Europy udało się wyjechać. Jest jeszcze jedna przyczyna kojarzenia Polski z dobrobytem. Jedynymi Polakami, jakich mój rozmówca mógł wcześniej spotkać, byli turyści. Każdy tutaj wie, że wakacje na Mauritiusie do tanich nie należą. Wystarczy więc prosta kalkulacja by stwierdzić: skoro Polacy tu przyjeżdżają, to musi im się powodzić 

Polska to mały kraj

Jest to całkowicie zrozumiałe, że skoro mój rozmówca nigdy nie słyszał o takim kraju jak Pologne, to musi to być jedno z tych małych państw w Europie. Prawie każdy wie o istnieniu Liechtensteinu czy San Marino. Ale gdzie one leżą? Polska to pewnie coś równie małego. Kiedy więc mówię, że prawda jest zupełnie inna i nasz kraj wcale taki mały nie jest a i pod względem ludności znacząco przewyższamy Mauritius, przychodzi czas na ostateczną weryfikację faktów.

To jest ten moment kiedy absolutnie każdy zadaje mi to samo pytanie: „To ile macie lotnisk?” Choć może się to wydawać zabawne, tutaj o wielkości i potędze stanowi właśnie ilość portów lotniczych. Wcześniej szybko próbowałam w myślach się doliczyć, ile może ich być. Teraz jestem przygotowana i wiem, że jest ich 15. I słowo daję ten moment napawa mnie dumą, 15 to całkiem spora liczba. Widzę podziw na twarzy mojego rozmówcy. On już nie potrzebuje więcej argumentów, Polska to jednak nie jest mały kraj.

Polska ma dużo wody

„Na pewno w Polsce nie macie limitów zużycia wody?” To pytanie pojawia się często, bo Europa kojarzona jest tu z dobrobytem nie tylko materialnym, ale także naturalnym. Europejczycy znani są z tego, że zużywają bardzo dużo wody. Boleśnie przekonali się o tym ci, którzy wpadli na pomysł wynajmowania pokojów turystom. Latem na wyspie dostęp do bieżącej wody jest mocno ograniczony. Kiedy długo nie pada, zbiorniki retencyjne są puste. Zdarza się, że główny zarząd wodociągów musi ograniczyć dostęp do wody na kilka godzin dziennie. Aby nie psuć przyjezdnym wakacji, regulacje nie dotyczą hoteli czy ekskluzywnych apartamentów Dlatego właśnie tubylcy patrząc na Europejczyków i ich nonszalanckie podejście do wody, marzą o tym, żeby sami kiedyś mogli znaleźć się w miejscu tak pełnym wody, że zapomną o limitach. Szkoda tylko, że to nieprawda i że wody może zabraknąć nawet w Europie.

Polska to zimny kraj

Tak, tak, wiem nic nowego. To zdanie słyszał chyba każdy, kto choć raz z Polski wyjechał. Skąd się wziął ten stereotyp? Dlaczego nikt nie wierzy, że nawet nad Polską czasem świeci słońce? Często jestem pytana, jak sobie radzę z upałami? Odpowiadam wtedy, że w Polsce latem też jest gorąco.

Ale nie tak gorąco jak tutaj” od razu pada kontra ze strony rozmówcy, wypowiadana z takim przekonaniem w głosie, że można by pomyśleć, że był, że wie, co mówi. Wtedy opowiadam, że zdarzają się temperatury ponad 35 stopni, że w miastach bywa bardzo gorąco, gdy beton się nagrzewa. „Ale na pewno te nasze upały są gorsze do zniesienia, to pewnie kwestia wilgoci (…)” Choć to też nieprawda, już się z nimi nie kłócę. Najwidoczniej chcą wierzyć w to, że w rankingu upałów ich maleńka wyspa jest na pierwszym miejscu.

Polska to kraj wolny od korupcji

Haha, dobre, prawda? Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Tutejszy rząd ma wiele za uszami i daleko mu ideału, to fakt. Nie będziemy teraz  wchodzić w szczegóły. Podobnie jak w kwestii upałów tak i na politykę Maurytyjczycy uwielbiają narzekać i nie wyobrażają sobie, że gdzieś może być równie źle. A już na pewno nie w cywilizowanej Europie. Tam wszystkie rządy są wybrane przez świadome społeczeństwo, a każdy polityk działa w służbie obywateli. Prawo jest stanowione i egzekwowane i nikt by się nie odważył zaproponować łapówki. Tam w Europie wszystko jest lepsze. Wiem, że Mauritius aspiruje do bycia krajem nowoczesnym w stylu Europy Zachodniej, ale wyobrażenia o perfekcyjności krajów takich jak Francja czy Wielka Brytania są mocno niepokojące. A może to naiwne życzenia?

Jakkolwiek odklejone od rzeczywistości są ich wyobrażenia, Maurytyjczycy zawsze przyglądają się obcym z otwartością. Nie oceniają, nie stawiają się na wyższej pozycji. Nawet jeśli niektóre z naszych zwyczajów są sprzeczne z ich ideałami, nigdy nie krytykują. Starają się zrozumieć, że każdy z nas jest inny.

Paula Raheem, Mauritius

5 3 votes
Oceń artykuł
Subskrybuj
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agnieszka
Agnieszka
1 rok temu

Bardzo ciekawy artykuł. Najbardziej rozbawił mnie fragment dotyczący lotnisk. Właśnie w ostatnich dniach otworzono lotnisko w moim rodzinnym mieście, w Radomiu. Wielu to się nie podoba. Przecież wiele dużo mniejszych państw ma dużo lotnisk. Zamiast nas to cieszyć to niestety wielu to przeszkadza.

Paula
Paula
1 rok temu
Odpowiedz  Agnieszka

A wiesz, zastanawiałam się czy poruszyć ten temat. Nawet do mnie dotarła ta aferka 🙂

Ula
Ula
1 rok temu

Pozdrowienia z Reunion

Last edited 1 rok temu by Ula