Moje święte prawo
Kilka razy nieopatrznie wplątałam się w dyskusję na temat wyborów. Parlamentarnych, prezydenckich. Jakichkolwiek, byle polskich. Okazuje się, że to temat niemal tak zapalny jak aborcja, emigracja czy szczepienia.
Miłość na przekór wszystkim
Czasem doświadczamy w życiu takich rzeczy, że po latach zastanawiamy się, jak to możliwe, że właśnie nam się one przydarzyły. Dla mnie jedną z takich sytuacji jest historia poznania męża.
Dżiny i inne afrykańskie wierzenia
Kobieta jest kuzynką mojego męża, zamężną, wykształconą, zajmującą kierownicze stanowisko w dużej, rządowej firmie.
Jak zmieniła mnie emigracja
Gdy na warszawskim Okęciu oczekiwałam na lot do Helsinek i swój pierwszy w życiu dłuższy pobyt za granicami Polski, jeszcze nie wiedziałam, że to początek podróży, która wiele zmieni w moim życiu.
Życie tymczasowe
Różne są powody wyjazdu za granicę
– miłość, nauka, poszukiwanie lepszej pracy, chęć zmiany otoczenia.
Michalina Wisłocka, mnich i Matka Boska
Moja babcia, jakieś trzy lata przed śmiercią, uśmiechnęła się z przekąsem i powiedziała do mamy tak:
– Wiesz ty co, ja to się całe życie namęczyłam z tym obieraniem ziemniaków.
Powroty do Polski
Pierwszy raz przyjechałam do Kunmingu prawie dziesięć lat temu; niedługo później zamieszkałam tu na stałe i założyłam rodzinę.
Kwestia wyboru
Gdyby to było takie proste. Ale nie jest. Mogłoby się wydawać, że w XXI wieku wszyscy jesteśmy bardziej otwarci, że jakoś oswoiliśmy się z ideą, twierdzącą, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami i że to nie jest złe.
Ja, bańka mydlana na wietrze
Obojętność to uczucie najlepiej opisujące mój stan, kiedy, słucham zachwytów ciotek, wujków, babć, dziadków, maDek i ojców nad ich dorosłymi pociechami…
Sukcesy Polek inaczej
Pod moim artykułem o kobietach noszących nikab padł komentarz, że przejście na islam nie jest żadnym sukcesem i dopóki nie ratuję dzieci w Syrii, w dodatku będąc lekarką, to w ogóle nie powinnam się odzywać, bo nie jestem warta uwagi.
Yovo i Brownie. Czy jesteśmy multi-kulti?
Polka i Pakistańczyk. Poznaliśmy się ponad osiem lat temu w Wietnamie, pobraliśmy pięć lat temu w Tanzanii, potem mieszkaliśmy w Dubaju, Arabii Saudyjskiej, Nigerii…
Tinder w Zurychu
Pamiętam, jak rok temu natknęłam się na artykuł w jednym z lokalnych magazynów internetowych o wdzięcznym tytule „Tinder w Teheranie”.