Miasto, które ma swoje za uszami
Bach, bach, bach… bach… bach, bach! Strzały? Nie, to pewnie coś innego. Może ktoś zamontował coś dziwnego w swoim samochodzie?…
Bach, bach, bach… bach… bach, bach! Strzały? Nie, to pewnie coś innego. Może ktoś zamontował coś dziwnego w swoim samochodzie?…