Birmańskie Dni – wersja współczesna
Mieszkam w Birmie i właśnie zamknięto mi miasto. Birma jest trzynastym najbiedniejszym krajem na świecie, płaca minimalna w uregulowanych sektorach wynosi niecałe trzysta złotych, nie ma tu pomocy społecznej ani emerytury. Państwowa służba zdrowia jest tylko płatna, a ludzi w większości na nią nie stać. W marcu, po wielu tygodniach nacisku społecznego, rząd w końcu…