Mieć wybór
Lekarka zaprosiła mnie do gabinetu z promiennym uśmiechem na twarzy. Szczebiotała bez przerwy, jak mały uradowany wróbelek. “Proszę wejść, rozgościć…
Lekarka zaprosiła mnie do gabinetu z promiennym uśmiechem na twarzy. Szczebiotała bez przerwy, jak mały uradowany wróbelek. “Proszę wejść, rozgościć…