Pierwszy taki Dzień Matki
Mam sześć lat. W przedszkolu, do którego chodzę, trwają przygotowania do zbliżającego się Dnia Matki. Panie przedszkolanki krzątają się jak w ulu, dzieciaki szykują laurki i kwiaty z bibuły, trwają próby do przedstawienia dla mam. Ściskam mocno kredkę i koloruję wielkie serce na zaproszeniu, kiedy podchodzi do mnie jedna z pań i patrząc na mnie…