Czasem się gubię
Dużo się mówi o tym, że życie na emigracji to ciągłe wyzwania.
Spośród szeregu tych rozmaitych wyzwań: urzędniczych, wizowych, miłosnych, rodzinnych, emocjonalnych czy kulturowych ostatnimi laty najbardziej dają mi się we znaki te światopoglądowe. Kim jestem? Jaka jestem? Jaka powinnam być? Za czym stoję? O co walczę? Co powinnam odpuścić?